Nasza strona korzysta z plików cookie
Serwis w celach prawidłowego funkcjonowania, statystycznych i reklamowych korzysta z plików cookie. Możesz zarządzać plikami cookie z poziomu Twojej przeglądarki. Więcej informacji na temat warunków przechowywania lub dostępu do plików cookies na naszej witrynie znajduje się w polityce prywatności. Wykorzystywane pliki cookies zwiększają prawdopodobieństwo, że reklamy produktów lub usług wyświetlane w ramach usług internetowych, z których korzystasz, będą bardziej dostosowane do Ciebie i Twoich potrzeb. Pliki cookie mogą być wykorzystywane do reklam spersonalizowanych oraz niespersonalizowanych.

Bukiet z pietruszką - Kompozycje roślinne z ziołami

Zdj.1. Unikalna kompozycja pietruszki z pelargonią. Archiwum KRONEN.

Zdj.1. Unikalna kompozycja pietruszki z pelargonią. Archiwum KRONEN.

Pietruszka na balkonie? Czemu nie?

Byłaby i do podziwiania i do regularnego podskubywania. Brzmi kusząco? To tylko należy pamiętać o dwóch ważnych szczegółach. Po pierwsze trzeba przemyśleć sprawę doboru odmian pelargonii do takiej kompozycji. Wydaje mi się, że typowe odmiany rabatowe szybko zdominowałyby smakowite sąsiadki. Dlatego jako kwiaty pierwszego wyboru trzeba wybrać raczej miniaturowe odmiany pelargonii anielskich. Do pietruszek pasowałyby również wszystkie dostępne odmiany pelargonii o kolorowych liściach. A to tylko jedna z możliwości. Zaproponowaną uprawę ziołowo kwiatową można sobie dowolnie wyobrazić. Nadają się do niej prawie wszystkie powszechnie dostępne rośliny przyprawowe, a z kwiatów dostępnych od wiosny do prawie końca sezonu: lobelie, smagliczki, sunsetie, sanwitalie begonie, goździki oraz niecierpki. Najlepsze wydają się te, które pochodzące od Impatiens waleriana. Generalne zasady doboru kwiatów powinny polegać na tym, by kierować się niezbyt bujnym wzrostem, a bardzo obfitym oraz długim kwitnieniem. Wszystkie rośliny powinno się sadzić do pojemników z ziemią BIO i naturalnymi nawozami. I nie zapominajmy, że do takich kompozycji świetnie pasują również rozłogowe odmiany poziomek. Sprawdzi się m.in. ‘Attila’. 

Zdj.2. Kompozycja z "komarzycami". Archiwum KRONEN.

Zdj.2. Kompozycja z "komarzycami". Archiwum KRONEN.

A może odstraszyć komary?

Popularność kolejnej propozycji do skrzynek i pojemników może zależeć od pogody, a największą jej popularność przewidujmy w czasie deszczowego lata. Tym razem wykorzystajmy w niej wszystkie rośliny, które zapachem lub w jakikolwiek inny sposób odstraszają komary. Do wypełnionego ziemią uniwersalną pojemnika trzeba posadzić różne odmiany plectrantusów, czyli popularnych komarzyc. Mają one kolorowe liście i zdobią do mrozów. Inne rośliny „na komary” to: lawendy, warto wykorzystywać zwłaszcza odmiany lawendy wąskolistnej o intensywnym zapachu, bazylie, mięty i pelargonie o pachnących liściach. Wymienione gatunki podziwiamy zwłaszcza za dekoracyjne, różnobarwne i różnokształtne liście. To dzięki nim nie będzie nudno, bo w kompozycjach zagoszczą odcienie szarości, zieleni i purpury. Łączmy rośliny płożące, zwisające i o wzniesionym pokroju. Ważnym kryterium doboru powinna być również zróżnicowana wielkość liści. W takich skrzynkach na komary znajdźmy zawsze miejsce dla melisy lekarskiej, której liśćmi można nacierać odsłoniętą skórę. Olejki eteryczne w nich zawarte zabezpieczają mniej więcej na godzinę. I pamiętajmy: takie kompozycje trzeba zawsze umieszczać blisko miejsc, w których dłużej przebywamy! W trzecim zestawieniu główne skrzypce zagrają rośliny owocujące: poziomki, powtarzające truskawki, dekoracyjne papryki, psianki, miechunki, miniaturowe pomidory i cukinie. Nie wszystkie są jadalne, niekiedy wręcz paląco ostre, więc w kuchni wykorzystamy je w ograniczonym zakresie. Ale warto docenić ich znaczenie i urodę ponieważ odmiany tych roślin przeznaczone do uprawy w pojemnikach nie tylko owocują, ale tak jak np. cukinie również kwitną nieprzerwanie od chwili posadzenia aż do końca sezonu. Ich potrzeby to naprawdę głębokie pojemniki wypełnione ziemią BIO z naturalnym nawozem, bo to przecież głównie gatunki jadalne. Proszę pamiętać, że truskawki i poziomki oraz inne gatunki wieloletnie uprawiane w takich kompozycjach można przechować do następnej wiosny. Pod koniec sezonu trzeba je zadołować w ziemi ogrodowej, jeśli można, to razem z pojemnikiem. Na zimę takie pojemniki można również przenosić do nieogrzewanych szklarni.

Autorem artykułu jest Witold Czuksanow, dziennikarz, autor poradników o tematyce ogrodniczej. Ambasador marki KRONEN®